piątek, 15 października 2010

Konie

Stanęły sobie gdzieś w Rosji dwa konie
Mówić zaczął jeden w tymże oto tonie:
"Że głodnym jestem, trawy trochę pojem"
Koń drugi mu z wielkim odrzekł spokojem:
"Jak się trawą udławisz to pewnikiem umrzesz,
Miast jeść, chodź ze mną pobiegać po tundrze."