skip to main
|
skip to sidebar
W poszukiwaniu zaginionego ja...
piątek, 15 października 2010
Żółw i zając
Żółw zajęca gonił w ogromnym pośpiechu
O gzyms zahaczył, i skorupę skręcił.
Rzekł, złapać nie mogąc prawie oddechu:
"Być trochę szybszym - takie moje chęci".
Zając się śmieje, zęby sobie suszy,
Biegnie jak biegacz... bach! - połamał uszy.
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Archiwum bloga
▼
2010
(33)
►
listopada
(7)
▼
października
(10)
o-wadzie przygody #6 chciwość
o-wadzie przygody #5 nieczystość
o-wadzie przygody #4 pycha
o-wadzie przygody #3 gniew
o-wadzie przygody #2 lenistwo
O miłości szpaka - ptaka tęgiego i ropuchy, bardzi...
o-wadzie przygody #1 obżarstwo
Poemat o dziejach Proszku do Prania Viziru na Litw...
Konie
Żółw i zając
►
września
(11)
►
sierpnia
(1)
►
maja
(1)
►
marca
(3)